Rozwiązania do “tworzenia” darmowych stron www w ostatnich latach bardzo się spopularyzowały
W sieci nie trudno znaleźć całą masę produktów i firm oferujących bezpłatne (lub prawie bezpłatne) strony internetowe – dostępne i gotowe do użytku tylko w ciągu kilku kliknięć.
Jako konsument można więc zachodzić w głowę dlaczego w ogóle korzystać z rozwiązań płatnych, nadwyrężających budżet, skoro czysta korzyść czeka jedynie na wyciągnięcie ręki. Dlaczego niektórzy latami inwestują w swoje strony www, skoro tak wiele firm opiera witryny na bezpłatnych, masowo dostępnych szablonach?
Logiki tu brak – choć tylko pozornie, co postaramy się przybliżyć w poniższym artykule.
Potrzebujesz strony internetowej dla firmy? – Kliknij
Czy darmowe strony www są złe?
I tak i nie – kluczem jest czego tak naprawdę potrzebujemy i jaki efekt chcemy ostatecznie dzięki naszej witrynie osiągnąć.
Internet jest medium otwartym, gdzie współcześnie jak nigdy dotąd dosłownie każdy może dzielić się swoimi przemyśleniami, twórczością czy produktami bez utknięcia za barierą technologiczną. Dostęp do platform jak serwisy społecznościowe, darmowe blogi czy nawet gotowe layouty witryn pozwalają wielu stawiać pierwsze kroki w sieci.
Problem pojawia się, gdy takie niesamowicie bazowe rozwiązania traktujemy jako standard, wyznacznik optymalnego poziomu, choć poniżej nich nie znajduje się tak naprawdę nic. Prowadzi to do błędnego postrzegania zarówno własnej strony www, jej możliwościowi oraz wartości drzemiącej profesjonalnym designie i optymalizacji.
Darmowe rozwiązania zwykle zaburzają subiektywne odczucia konsumenta względem branży kreatywnej/webdesignu (skoro wszystko jest za darmo, projektant powinien pracować za darmo lub za śmieszne pieniądze). Oraz negują obiektywne fakty i naukowe dowody na gorszą skuteczność tych czy innych rozwiązań (skoro dużo osób to stosuje, nie mogą się przecież wszyscy mylić).
Darmowa strona www dla firmy
Sytuację z darmowymi stronami www/szablonami obrazuje bardzo dobrze rynek komercyjny – gdzie z reguły firmy walczą ze sobą w celu pozyskania konsumenta. Od jakości witryny, jej optymalizacji oraz od sposobu prezentacji oferty często zależy czy użytkownik zostanie ostatecznie naszym klientem.
Pod tym względem strona internetowa firmy nie różni się więc niczym od innych elementów marki jak oferta reklamowa, ulotka, wystrój lokalu czy jakość obsługi. Wszystko to wpływa (świadomie lub podświadomie) na proces decyzyjny kupującego.
Inflacja poziomu jakości
Jest terminem, jaki wymyśliliśmy sami i stosujemy do opisani sytuacji, w której rynek w sposób organiczny wymusza na firmach konkretne działania względem jakości usług, obsługi czy materiałów wizualnych.
Zobrazować go w praktyce można bardzo prosto – jeśli na 10 przykładowych firm jedna wprowadzi innowację lub lepszą jakość – pozostałe 9 będzie musiało do niej równać. Jeśli bank wprowadza aplikację mobilną do obsługi konta – pozostałe również to czynią. Czy muszą to zrobić natychmiast? Nie. Ale w szerokiej perspektywie realnie stracą na pozostaniu na obecnym poziomie, który być może kiedyś był wysoki, ale przez inflację jakości jego wartość stopniowo malała.
Jaki to ma związek ze stroną www?
Strona www na szablonie czy darmowym gotowcu jest właśnie takim poziomem “0-wym”. Trzeba się sporo natrudzić aby spaść niżej, ale przed nami jest też olbrzymia przestrzeń na poprawę.
Bazując na darmowych rozwiązaniach wrzucamy się więc do pewnego worka – choć często nie jesteśmy jego świadomi – widzą go nasi konsumenci i reagują adekwatnie do uwagi i wkładu pracy jaki poświęcamy na kreację strony www, która jest ostatecznie do nich skierowana.
Hasła o profesjonalizmie firmy i jej usług skontrastowane z darmową stroną www tracą jakikolwiek sens a wręcz są swoistym policzkiem dla konsumenta.
Kiedy zaczynają się problemy?
W momencie gdy firma dostrzega, że aby lepiej obsłużyć klienta potrzebuje czegoś więcej – wtedy widoczne zaczynają być pierwsze bariery związane z budową strony o bezpłatne rozwiązania lub niski kosztowo design.
Ograniczenia mogą mieć różny charakter – od limitacji funkcji systemów, zawiłego kodu szablonów czy braku wiedzy i doświadczenia do sprostania wyższym wymaganiom u osób/firm oferujących niskie kosztowo usługi.
Do najpopularniejszych zaliczyć możemy:
Brak kontroli nad treścią
Zawartość witryny jest przechowywana na serwerze dostawcy usługi i nie mamy do niej bezpośredniego dostępu.
Brak możliwości rozbudowy
Dostajemy tylko to, co dostawca usługi przewidział w swojej ofercie. Jeśli chcemy więc spersonalizować naszą witrynę jakimś autorskim rozwiązaniem – w większości wypadków będzie to niemożliwe.
Możliwość zamknięcia usługi
Dana firma świadcząca darmowe usługi może w dowolnym momencie zostać zamknięta, pozostawiając nas z masą problemów do rozwiązania.
Kiepski design
Wiążący się zazwyczaj z koniecznością pełnej przebudowy witryny przy modernizacji
Masowość
Darmowe a nawet płatne szablony są stosowane na masową skalę. Tak jak nie chcemy aby ktoś podszywał się pod nasz biznes i chronimy jego wizerunek, paradoksalnie często sami wkraczamy w środowisko gdzie nawet 20.000 firm/stron korzysta z identycznego wyglądu.
Dlaczego firmy są gotowe płacić dużo za dobre strony www?
Ponieważ suma kosztów poniesiona na design i optymalizację jest mniejsza niż długofalowy zysk z tych działań.
Wiele firm nie wyobraża sobie sytuacji, gdzie jest 1 z 100 identycznych – na tym przecież opiera się fundament koncepcji marki i identyfikacji wizualnej – na wyróżnieniu się. Rdzeń oferowanego produktu może być bowiem identyczny pomiędzy dwoma konkurentami, ale sposób podania i filozofia i kultura konsumpcyjna wokół niego tworzy olbrzymią różnicę.
Jak pokazują badania – kupujemy emocjonalnie a nie racjonalnie, więc na nasz proces decyzyjny wpływa bardzo wiele subtelnych czynników. Oczywiście można zawsze powiedzieć, że liczy się tylko cena i zamknąć się w tak wąskim rozumowaniu.
Najprościej zobrazować to na przykładzie samochodów
Jeśli spróbujemy opisać słownie osobie z zawiązanymi oczami, dwa modele samochodów ze skrajnie różnych półek cenowych – opis ten będzie wyglądał podobnie: “kierownica, 4 koła, bagażnik, okna, drzwi, tapicerka itd.). Pozornie więc – oba pojazdy są identyczne, realnie w odbiorze konsumenta – całkowicie odmienne.
Za co więc płacimy więcej?
- Za design – wyjątkowy i nowoczesny,
- Za jakość wykonania – powyżej standardu,
- Za dopracowanie elementów – uwagę poświęconą na detale,
- Za prestiż – ja mam, a inni nie.
- Czy te element są potrzebne do korzystania z samochodu? Oczywiście, że nie!
- Czy jest to warte dopłacenia często nawet +50% do ceny? Pewnie nie – ale i tak to robimy.
I co najistotniejsze – zazdrościmy innym lepszych samochodów, choć bez problemu możemy poruszać się po mieście nawet komunikacją miejską za ułamek kosztu nabycia własnego samochodu. Podobnie jest więc ze stronami internetowymi – bardzo łatwo jest zapewnić swoim odbiorcom minimum funkcjonalności ale bardzo trudno dotrzeć do perfekcji i wykorzystać maksymalny potencjał.
Jaka jest puenta?
Darmowe strony www nie są problemem jeśli wiemy co się z nimi wiąże i jakie wartości poświęcamy aby taką nieodpłatna lub absurdalnie tanią stronę uruchomić. Ze świadomością właścicieli witryn w tej kwestii bywa jednak bardzo różnie – opierają swój osąd bardzo często na złych wzorcach.
Co warto zapamiętać – jeśli wszyscy robią to samo, oznacza to że utknęli na tym samym poziomie i chcąc się wybić musimy zaoferować coś więcej, wyjść z pudełka i zaskoczyć konsumenta.
Dodatkowo do poczytania zapraszamy tutaj: Strony na szablonie i dlaczego wszyscy na nich tracą