GrupaPNS – kreatywność i reklama dla firm logo Odkrywaj

10 rzeczy, których nie znajdziesz na współczesnych stronach www

JJeśli lubisz nasze artykuły, pokochasz to co robimy dla klientów!

28 lipca, 2015

Trendy zmieniają się szybko a już z pewnością czynią to w internecie

Od założenia w Polsce pierwszego łącza internetowego upłynęło już trochę czasu (rok 1990) i nie można zaprzeczyć, że od tamtej pory sieć nieustannie ewoluuje. Zmieniają się jej aspekty techniczne w postaci szybszych łącz, lepszej infrastruktury oraz liczby gospodarstw domowych z dostępem do internetu. Wraz z tymi zmianami kształtują się zasady dotyczące praktyki webdesignu, oczekiwań konsumentów oraz panujących w danym okresie trendów.

Projektowanie stron www – oferta webdesginerska GrupyPNS.

10-rzeczy-nie-znajdziesz-na-stronach-www Czasy się jednak zmieniają i pewne pomysły i koncepcje odchodzą w zapomnienie – wyparte przez lepsze, bardziej ukierunkowane rozwiązania. Podobnie jak kasety magnetofonowe lub VHS – wzniosły się na szczyt aby z biegiem lat trafić na śmietnik historii. Nie stoi to jednak na przeszkodzie aby je powspominać z mniejszą lub większą nostalgią.

Jakie trendy w webdesignie wygasły z biegiem lat?

10. Struktura oparta na tabelach

W swoich początkach język HTML służący do tworzenia stron internetowych był bardzo ograniczony. Często nie pozwalało to projektantom na urzeczywistnienie swojej wizji i powodowało konieczność upraszczania całego projektu. Coś tak dziś powszechnego jak odtwarzanie video za pośrednictwem przeglądarki pozostawało jeszcze w sferze fantastyki. Wprowadzenie formatowania tabel dało możliwość na odrobinę większą swobodę i przy odpowiednim rozplanowaniu – na tworzenie struktur o (relatywnie jak na tamte czasy) dużej złożoności. Tabele te działały na podobnej zasadzie do tych, których używamy współcześnie w licznych edytorach tekstów. Nierzadko strona była projektowana np. w Wordzie aby zostać eksportowana do formatu HTML i w takiej formie  zamieszczona w sieci. Dziś oczywiście jest to nie do pomyślenia lecz wtedy każdy radził sobie jak tylko umiał. A euforia wywołana dostępnością naszych treści dla całego świata przysłaniała ew. techniczne i estetyczne niedoróbki. strony-www-tabele

9. Przesadzone efekty czcionek

Chyba każda osoba rozpoczynająca w tamtych czasach swoją przygodę z projektowaniem graficznym zaczynała od wypróbowania wszystkich filtrów/efektów wizualnych jakie dana aplikacja oferowała.  Pojęcia umiaru, minimalizmu i smaku wydawały się nie istnieć – miało być pstrokato, kolorowo i przede wszystkim przyciągać uwagę. Trend ten był widoczny zwłaszcza w nagłówkach stron, składających się z nazwy witryny/firmy/organizacji. Im więcej nakładających się na siebie efektów – tym lepiej, świadczy to przecież o umiejętnościach grafika 🙂 Współcześnie dąży się jednak do minimalizmu i prostoty, gdzie witryna stanowi tło dla treści a nie jest sztuką samą w sobie. efekty-tekstu-10-rzeczy

8. Muzyka MIDI

Obecnie umieszczenie muzyki grającej w tle strony internetowej jest uznawane za jednej z najpoważniejszych grzechów. Irytuje i dekoncentruje odwiedzających, którzy zapewne mają zupełnie inne gusty muzyczne niż właściciel witryny. W praktyce nie ma więc żadnego powodu aby witać użytkowników dźwiękami mało interesującej ich melodii. Muzyka na stronie www to kolejny krok w trendzie “więcej znaczy lepiej” i prób dywersyfikowania się od konkurencji w sposób nie do końca przemyślany. “Skoro nasza strona gra, a strona konkurencji nie – jesteśmy lepsi!”, prawda? 🙂 Aby uczynić kwestię jeszcze gorszą – w tamtym okresie nie było mowy aby łącza wytrzymały ładowanie wysokiej jakości ścieżki dźwiękowej. Stosowano więc pliki .midi, które posiadały relatywnie mały rozmiar a i jakość nie najlepszą.  Co tu dużo mówić, posłuchajcie sami:

7. “Strona w budowie”

Nie musisz kończyć swojej strony www! Jeśli zabrakło ci ochoty lub umiejętności wystarczy, ze wstawisz przysłowiowe “strona w budowie” i po problemie. Tego typu informacje było zmorą na witrynach w latach 90′ i początku 2000’ch. Zasada do jakiej należy się stosować jest jednak prosta – jeśli coś nie jest gotowe, nie udostępniamy tego na widok użytkowników. Odnieść można to najlepiej do sklepu, który zaprasza klientów aby wkrótce odkryli, że dział spożywczy jest dopiero “w budowie”. W praktyce taka informacja jest dla konsumenta bezwartościowa – jest on bowiem tu i teraz. Ma w sieci sporo alternatyw i powodów oddalonych o kilka kliknięć  aby nie czekać na leniwego webdesignera. Informacje tego typu czyniły więc więcej zła niż dobra – a już z pewnością nie spełniały swojej roli.

6. Flash

Technologia flash zapoczątkowała rewolucję, która zakończyła spektakularnym upadkiem. Pozwalała na konstruowanie stron internetowych o dużym stopniu multimedialności – ku uciesze grupy “więcej = lepiej”. Z dużą mocą wiąże się jednak duża odpowiedzialność i niestety ten okres w historii internetu został zapamiętany jako klasyczny przerost formy nad treścią. W skrócie: jeśli na stronie wszystko lata, mruga, wydaje dźwięki a tekst pojawia się w eksplozji barwnego konfetti – użytkownicy oniemieją z zachwytu. Takie cuda tylko u nas 🙂 Współcześnie po całkowitym odrzuceniu Flasha obserwujemy stopniowy (aczkolwiek dużo subtelniejszy) powrót web designu do elementów z tego okresu. Głównie dzięki nowym możliwością oferowanym przez najnowsze wydania języków programowania. Jesteśmy ciekawi czy ten trend się utrzyma i co ważniejsze – zatrzyma w odpowiednim momencie, czy będzie to gorzka powtórka z historii przesady i kiczu. flash-lata-2000

5. Marquee

Pierwszą piątkę zaczynamy od czego co wszyscy widzieli a tylko nieliczni umieją nazwać. <Marquee> to tag HTML powodujący iż wszystko umieszczone pomiędzy nim po prostu zacznie przesuwać się po ekranie. Pozycja obowiązkowa do zamieszczenia w witrynie każdego szanującego się webdesignera w latach 90′.  Element wyrażał potrzebę aby “na stronie coś się działo” – więc służył głównie do akcentowania informacji na wzór przewijanych pasków z serwisów informacyjnych jakie znamy z telewizji.

4. Animowane GIFy

Czyli te wszystkie animowane obrazki jakimi zapełniano całe witryny i używano jako substytut dobrej grafiki. Jeśli coś się rusza jest przecież “fajniejsze” niż statyczne zdjęcie lub obrazek.  Gify zdecydowanie przeżywają swoje odrodzenie w ostatnim okresie – służąc do prezentacji treści zbyt krótkiej na materiał video lecz zbyt złożonej aby wyrazić ją pod postacią statycznej grafiki. Wiele z nas z pewnością pamięta jednak od czego to wszystko się zaczęło 🙂 gif-e-lata-90

3. Najlepiej oglądać na…

W bardzo wczesnej fazie życia internetu część witryn była tworzona i optymalizowana pod konkretną przeglądarkę. O Chrome i Firefox’ie nikt nie usłyszy jeszcze przez wiele lat.  Część webdesignerów informowała więc odwiedzających, że aby strona działała najlepiej – warto przeglądać ja za pośrednictwem konkretnej przeglądarki internetowej. Dziś oczywiście ciężko wyobrazić sobie aby np. facebooka musielibyśmy odwiedzać z jednej przeglądarki a np. serwis YouTube za pośrednictwem zupełnie innego oprogramowania. Odpowiedzialność za optymalizację witryn dla różnych przeglądarek spoczywa obecnie na projektantach, którzy muszą dopilnować tego aspektu każdej realizacji. Różnice bywają zazwyczaj subtelne, lecz ilość dostępnych dla użytkowników programów (z włączeniem urządzeń mobilnych) nie ułatwia tego procesu. internet-explorer-3-0

2. Licznik odwiedzin

Duży i czytelny licznik odwiedzin na stronie podkreślał jej popularność.  Choć oczywiście nierzadkie były przypadki “kręcenia liczników” aby wartość prezentowana bardziej oddziaływała na wyobraźnię odwiedzających. Proste skrypty miały za zadanie odnotowywać wejścia na witrynę i prezentować je w możliwie jak najkrzykliwszy sposób. Współcześnie wraz z rozwojem marketingu internetowego potrzebujemy znacznie bardziej szczegółowych danych niż liczba odwiedzin aby lepiej optymalizować nasze strony. I tak oto liczniki odeszły w zapomnienie – wyparte przez całe systemy analizy ruchu pokazujące m.in dokładnie skąd dany użytkownik dotarł na naszą stronę, co czytał i ile czasu na niej spędził. liczniki-odwiedzin-www

1. Księga gości

Fenomen “księgi gości” polegał na tym iż w tamtym okresie próżno było szukać rozbudowanych sposobów komunikacji w sieci. Pozostawienie przez anonimową osobę gdzieś ze świata, wpisu na naszej stronie www stanowiło wartość samą w sobie i było pewnego rodzaju doświadczeniem. Oczywiście dziś w dobie mediów społecznościowych, video-blogów, tweetów i komentarzy –  trudno jest nam sobie wyobrazić, że na pewnym etapie rozwoju internetu, komunikacja w sieci przebiegała wyłącznie jednokierunkowo. Możliwość wyrażenia przez użytkownika swojej opinii i jej odczytanie przez właściciela strony internetowej było istotnym krokiem w budowie internetu jaki znamy dziś. ksiega-gosci-strona-internetowa

Podsumowanie

Podróż jaką odbyliśmy pokazuje jak wielką drogę przebył webdesign i jak wiele jeszcze elementów jakie uznajemy za stałe, może uleć zmianie w przyszłości. Przy obecnym tempie rozwoju szeroko rozumianego internetu, ciężko jest snuć prognozy nawet na najniższe kilka lat – proces akceptacji i odrzucenia danego trendu przebiega bowiem bardzo dynamicznie. Od czasu do czasu serfując po sieci można jeszcze natrafić na owe relikty historii – zapominane lub utrzymywane celowo  jako świadectwo czasów, które przeminęły.



Szanujemy naszych klientów. Żadne treści na naszej stronie NIE zostały automatycznie wygenerowane przez sztuczną inteligencję.



Bardzo dobrze mi się współpracuje z Grupa PNS Europe. To już kolejna strona www, którą zamówiłam w tej firmie. Szybki kontakt, profesjonalizm, piękna grafika i krótki czas wykonania usługi. Polecam👍
Ewa Rach
Ewa Rach
07/09/2022
Dodaje pięć zasłużonych gwiazdek. Bardzo szybkie odpowiedzi i realizacja. Z pewnością zostanę z tą firmą na dłużej :)
Sandra Spychalska
Sandra Spychalska
01/08/2022
Współpracuję z firmą PNS już od jakiegoś czasu i ani razu się nie zawiodłam. Grupa PNS stworzyła dla mojej szkoły językowej piękną stronę internetową, tworzy bardzo ładne, estetyczne grafiki reklamujące firmę, a sam pan Michał, który jest naszym "opiekunem" jest zawsze bardzo uprzejmy i spełnia moje prośby w ekspresowym tempie. Krótko mówiąc, usługi na najwyższym poziomie - polecam.
Sylwia K
Sylwia K
26/07/2022
Polecam firmę szybka realizacja zleceń. Pełen profesjonalizm.
K
K
02/05/2022
Szybka realizacja zlecenia, sprawny i bardzo miły kontakt. Profesjonalniści. Polecam w 100%.
Miras M
Miras M
06/04/2022
Polecam firmę PNS. Doradztwo i sugestie bardzo ciekawe, szybka realizacja. Przede wszystkim bardzo dobry kontakt. Naprawdę warto:)
Sebix Sebix
Sebix Sebix
29/03/2022
Polecam serdecznie współpracę z Grupą PNS Europe. Pan Michał to specjalista i fachowiec w swojej dziedzinie. Indywidualne podejście do klienta i bardzo dobry kontakt sprawiają, że współpraca układa się rewelacyjnie a wyniki są adekwatne do ustaleń. Zadowolenie 100%! :-)
Sylwia N
Sylwia N
04/03/2022
Współpracuję z Grupą i Panem Michałem w ramach działań Fundacji Mam Marzenie od wielu lat. Wszystko zawsze na najwyższym poziomie, sprawnie i szybko - Grupa PNS robi dla nas wszystko pro bono. Bardzo wszystkim polecam - grafiki sprawiają, że nasze akcje przyciągają jeszcze większe rzesze ludzi - a co za tym idzie spełniamy jeszcze więcej marzeń chory dzieci. Dziękujemy i polecamy! Fundacja Mam Marzenie
Marcin Czerwiński
Marcin Czerwiński
28/02/2022

Zwiększaj swoją wiedzę...

Regularnie publikujemy artykuły z tematyki marketingu, projektowania stron www, ich zarządzania jak również i projektów graficznych i szeroko rozumianej reklamy.

Odwiedź naszego bloga
Blog firmowy - sprawdź

Wybrane realizacje

Wykonujemy szeroki zakres realizacji od stron www przez projeky graficzne ulotek, plakatów, wizytówek, brandingu dla firm oraz ogólnych materiałów wizualnych do komunikacji z klientem.

Zobacz portfolio


Realizacje dla klientów
Polityka Cookies

Niniejsza strona www wykorzystuje pliki cookies (ciasteczka) do rozszerzenia swojej funkcjonalności. Korzystając z witryny wyrażasz zgodę na ich stosowanie na swoim urządzeniu.

Nasza polityka prywatności